

3-letnia Amelka marzy tylko o zdrowiu – ogromny guz próbuje jej je odebrać❗️Pomocy❗️
Cel zbiórki: Kontynuacja leczenia, konsultacje zagraniczne i koszty z tym związane
Wpłać, wysyłając SMS
Cel zbiórki: Kontynuacja leczenia, konsultacje zagraniczne i koszty z tym związane
Opis zbiórki
Amelka to nasza jedyna córeczka – cudowna i pełna życia dziewczynka. Uwielbia tańczyć, bawić się i zadziwia nas swoimi pomysłami. Jest naszym największym skarbem i radością. Niestety rok temu nasz świat rozpadł się na drobne kawałki...
W lipcu 2024 roku trafiliśmy z Amelką do szpitala z pozornie „niewinnym” objawem – spuchniętym policzkiem. Okazało się jednak, że przyczyną jest bardzo rzadka choroba – nowotwór infantile fibrosarcoma. To był dla nas prawdziwy wstrząs.
Rozpoczęła się chemioterapia, która niestety nie przyniosła efektów – guz rósł w zastraszającym tempie. W ciągu zaledwie dwóch miesięcy powiększył się aż o 184%. Konieczna była skomplikowana i nowatorska operacja.
Lekarze musieli usunąć ogromnego guza wraz z kością żuchwy, którą zniszczył nowotwór. Następnie wykonać rekonstrukcję twarzy. W tym celu pobrali kość strzałkową wraz z fragmentem skóry, mięśni i naczyń krwionośnych i przeszczepili w miejsce usuniętej kości żuchwy.

Dzięki Bogu i niezwykłym umiejętnościom lekarzy – operacja zakończyła się sukcesem. Jesteśmy wdzięczni z całego serca prof. Krakowczykowi i wspaniałym chirurgom szczękowym oraz wszystkim innym lekarzom (onkologom, anestezjologom, laryngologom), pielęgniarkom i całemu personelowi medycznemu z GCZD w Katowicach, którzy troskliwie opiekowali się naszą córeczką.
Niestety… choroba powróciła.
Zaledwie rok po usunięciu pierwszego guza pojawił się nowy. Tym razem udało się go usunąć tylko z minimalnym marginesem tkanek zdrowych, bo dochodził do przestrzeni przygardłowej. Kolejny guz może być już nie do usunięcia, a prawdopodobieństwo jego odrośnięcia jest wysokie.
Obecnie Amelka jest pod opieką onkologów, którzy konsultują jej przypadek z innymi ośrodkami w Polsce, aby wybrać najlepszą drogę leczenia. Pod uwagę brana jest radioterapia, jednak w przypadku tak małego dziecka wiąże się ona z ryzykiem poważnych powikłań. Dlatego rozważana jest protonoterapia – nowocześniejsza i bardziej precyzyjna metoda leczenia, którą można przeprowadzić w ośrodku w Essen (Niemcy). Niestety jej koszt może być naprawdę wysoki, zupełnie poza naszym zasięgiem.

Potrzebna jest także długa rehabilitacja. Amelka ma obecnie krzywy zgryz (celowo „nadłożono” przeszczepionej kości, bo córka rośnie a kość nie) i ma przecięty jeden z dwóch głównych nerwów pod językiem. To wszystko sprawia, że jej mowa jest niewyraźna. Często dzieci i dorośli jej nie rozumieją, co powoduje, że niechętnie się odzywa i wycofuje z kontaktów.
Dlatego nasza córeczka potrzebuje intensywnej rehabilitacji neurologopedycznej, co również obciąża nasz budżet. Trening jedzenia, mówienia i ćwiczenia usprawniające mowę są kluczowe dla jej przyszłego życia.
Z całego serca zwracamy się do ludzi dobrej woli – pomóżcie nam dać Amelce szansę na dalsze leczenie i powrót do beztroskiego dzieciństwa. Każda wpłata, każde udostępnienie i dobre słowo to dla nas ogromne wsparcie. Amelka wciąż jest tą samą radosną, pogodną dziewczynką, która kocha życie. Wierzymy, że wspólnie możemy podarować jej przyszłość pełną uśmiechu i zdrowia.
Rodzice
- Wpłata anonimowaX zł
- Wpłata anonimowaX zł
- Wpłata anonimowaX zł
Modlę się za ciebie 🙏
- Mirosława50 zł
- Anonimowy Pomagacz20 zł
- Wpłata anonimowa80 zł