Walka Anastazji

Anastazja to mała przerażona dziewczynka, która musiała zejść do piekła, aby zawalczyć o swoje życie. Aby wygrać z ostrą białaczką limfoblastyczną, potrzebuje ogromnego wsparcia. Zagraniczne leczenie jest bardzo kosztowne, ale bez niego ta dzielna dziewczynka umrze w ciągu kilku tygodni.
Błagam Was o wsparcie zbiórki

Cierpienie Anastazji jest niewyobrażalne. Już w trakcie 1-szego cyklu chemioterapii pojawiły się bolesne rany na odbycie. Podczas badań kontrolnych okazało się, że przewód pokarmowy dziewczynki, to jedna wielka rana od żołądka aż po odbyt. Ból był nie do wytrzymania Trzeba było operacyjnie wstawić stomię, aby rany mogły się zagoić

W tej sytuacji dalsza chemioterapia okazała się niemożliwa. Lekarze zastosowali leczenie biologiczne raka. To oznacza codzienne bardzo bolesne wkłucia w kręgosłup. Ból jest tak silny, że dziewczynka nie może samodzielnie chodzić i żadne środki przeciwbólowe go nie uśmierzają

To jest piekło na ziemi. A Anastazja ma tylko 5 lat i nie rozumie, dlaczego ludzie robią jej tak wielką krzywdę
Nie rozumie, dlaczego jej ukochana mama na to pozwala

Mamy zaledwie 28 dni na spłacenie długu w szpitalu i opłacenie dalszego leczenia.
Jeśli to zostanie przerwane, nic już jej nie uratuje Błagam, pomóżcie