Bartosz Zbrożek - zdjęcie główne

3-letni Bartuś walczy o życie❗️Pomóż małemu wojownikowi z onkologii pokonać neuroblastomę!

Cel zbiórki: ratowanie życia - terapia przeciwko wznowie w USA i leczenie neuroblastomy

Organizator zbiórki:
Bartosz Zbrożek, 3 latka
Łódź, łódzkie
Nowotwór złośliwy z przerzutami do kości i szpiku
Rozpoczęcie: 28 marca 2025
Zakończenie: 30 grudnia 2025
1 179 625 zł(100,8%)
WesprzyjWsparły 24 563 osoby
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0795401
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0795401 Bartosz
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Bartoszowi poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: ratowanie życia - terapia przeciwko wznowie w USA i leczenie neuroblastomy

Organizator zbiórki:
Bartosz Zbrożek, 3 latka
Łódź, łódzkie
Nowotwór złośliwy z przerzutami do kości i szpiku
Rozpoczęcie: 28 marca 2025
Zakończenie: 30 grudnia 2025

Aktualizacje

  • Bartuś przejdzie leczenie przeciwko wznowie! Dziękujemy za zryw dobrych serc!

    Kochani!

    Udało się -  pasek na zbiórce Bartusia na Siepomaga zazielenił się nadzieją na życie! Mamy 100% na leczenie neuroblastomy naszego synka. Bartuś przejdzie terapię przeciwko wznowie w USA.

    To wszystko dzięki Wam, ludziom o wielkim sercu, którzy nie przeszli obojętnie wobec choroby naszego synka. Cały czas nie możemy uwierzyć, że się udało. A ludzi dzięki, którym zebraliśmy tę ogromną kwotę, jest tak dużo, że ciężko każdemu z osobna podziękować.

    Dziękujemy za wszystkie akcje, inicjatywy zorganizowane z myślą o Bartusiu. W tym ogromie cudownych osób i wspaniałych inicjatyw nie sposób wszystko wymienić! Dziękujemy wszystkim, którzy wpłacili chociaż złotówkę na zbiórkę dla Bartusia. Wszystkim działającym w mediach społecznościowych, bo nawet zwykłe udostępnienie miało ogromne znaczenie i przyczyniło się do zazielenienia paska zbiórki. To dzięki Wam Bartuś ma zapewniony ostatni etap leczenia.

    Podczas tak skomplikowanego leczenia mogą pojawić się nieprzewidywalne wydatki, więc zbiórka jeszcze przez jakiś czas pozostanie otwarta.

    Jesteśmy niesamowicie wdzięczni i wszystkim bardzo dziękujemy za wszelkie okazane nam wsparcie, nie tylko finansowe.

    Serdecznie pozdrawiamy!

    Rodzice Bartusia

  • Na 3. urodzinki Bartusia prosimy tylko o jedno - o ŻYCIE dla niego... 5% do końca zbiórki❗️

    Kochany Bartusiu,

    Niedawno obchodziłeś swoje 3. urodziny. Z tej okazji chcielibyśmy życzyć Ci dużo zdrowia, o które tak dzielnie walczysz każdego dnia. Jedynym życzeniem, jakie mamy, jest to,  żebyś pokonał chorobę i wrócił do pełni sił. O nic innego nie walczymy, tylko o Twoje życie.

    Niestety nie udało się spełnić Twojego marzenia o powrocie do domu na urodziny... W tym roku tak wypadło, że spędzisz je w szpitalnej sali. Choć wiemy, że nie czujesz się najlepiej, to wiedz, że bardzo Cię kochamy i będziemy przy Tobie.

    Bartosz Zbrożek

    Pomimo wszelkiego bólu, który doznajesz, Ty cały czas się nie poddajesz i potrafisz pomimo wszystko się cieszyć i uśmiechać. Jak tylko choć trochę czujesz się lepiej, to jesteś wulkanem pozytywnej energii i każdy Twój uśmiech daje nam dużo radości...

    Na Twojej zbiórce jest już 95%... Widzisz, mama i tata obiecali Ci, że znajdą dobrych ludzi, którzy zechcą nam pomóc i uratować Ci życie. I prawie się udało. Już tak niewiele brakuje do końca. Do paska, ktory rozbłyśnie nadzieją na pokonanie choroby.

    Życzymy Ci również, żeby wszystkie Twoje pozostałe marzenia Ci się spełniły i żebyś każde kolejne urodziny spędzał w zdrowiu, radości i bez cienia nowotworu.

    Twoi kochający Rodzice

  • Bartusiu, jesteś naszym bohaterem... Na urodziny naszego synka prosimy tylko o życie dla niego❗️

    Kochani,

    Bartuś zakończył tygodniową megachemię i miał autoprzeszczep komórek macierzystych. Niestety bardzo źle się czuje, wymiotuje, nie chce nic jeść. Jest na środkach przeciwbólowych i jest bardzo słaby...

    Synuś rozpoczął też żywienie pozajelitowe, bo już nic nie chciał jeść, najprawdopodobniej przez to, że uszkodzeniu uległa błona śluzowa jamy ustnej i przełyku. To wszystko jest skutkiem megachemioterapii, którą przyjmował. Wyniki morfologii spadają i przez kilka kolejnych dni będą spadać coraz bardziej...

    Bartuś walczy, każdy dzień to dla niego nowa bitwa, każdy wieczór – to niepewność, a każda noc to ból, który nie daje zasnąć. Jego małe ciało jest już bardzo zmęczone. Biegunki, wymioty, ślina z krwią – to teraz codzienność. Nie może przełknąć, bo ból jest zbyt silny....

    Bartosz Zbrożek

    Coraz słabszy, blady, coraz częściej wymaga przetoczeń, bo wyniki lecą w dół... Ale nawet w tym cierpieniu jego oczy wciąż potrafią błysnąć – nadzieją, że jutro będzie lepiej... Lekarze dobierają kolejne leki, a my wszyscy, choć serce pęka, jesteśmy z nim, modlimy się i wierzymy, że będzie dobrze…

    Bartuś bardzo chciałby wrócić już do domu, tym bardziej, że 27 września są jego 3. urodziny. Trzymajcie kciuki, żeby szybko doszedł do siebie i żeby udało mu się spełnić marzenie o pobycie w domu na urodziny w gronie najbliższych.

    Niech ta wiadomość będzie nie tylko wołaniem o wsparcie, ale też przypomnieniem, jak silne potrafi być dziecko, które nie zna słowa "poddaję się". Bartuś – jesteś naszym bohaterem.

    Dziękujemy za moc Waszych modlitw i dobrych myśli. Bardzo prosimy o dalsze wsparcie i doprowadzenie naszej zbiórki do końca, już tak niewiele brakuje.

Opis zbiórki

Nasz synek Bartuś rozpoczyna walkę z nowotworem, a my walczymy o jego życie i bardzo potrzebujemy Twojej pomocy! Neuroblastoma atakuje przede wszystkim małe dzieci... To nowotwór bardzo podstępny i bardzo agresywny. W kilka tygodni nasze życie zmieniło się o 180 stopni... Dziś nie liczy się nic poza tym, żeby Bartuś wyzdrowiał i żył. Wiemy, że przed nami długa droga, ale zbiórkę musimy rozpocząć już teraz, bo bez wsparcia po prostu sobie nie poradzimy...

Jeszcze na początku roku nic nie zapowiadało tego, że Bartuś stanie się dzieckiem, walczącym o życie na oddziale onkologii... Że zaatakuje go jeden z najgroźniejszych nowotworów dziecięcych. Że szpital stanie się dla nas znajomym miejscem, że nasz synek będzie musiał natychmiast przyjąć chemię, bo nowotwór dał już przerzuty do kości i szpiku... Że z bólu nie będzie mógł ruszyć rączką i nóżką. Że będziemy musieli opowiedzieć o swojej historii i prosić o pomoc...

Bartosz Zbrożek

Bartuś ma 2,5 roku. W lutym nagle zaczął skarżyć się, że boli go brzuszek.... Zaczęły się problemy z poruszaniem, zaczął dziwnie chodzić, potem nagle kuleć... Mówił, że wszystko go boli, a żadne środki przeciwbólowe nie pomagały. Pełni obaw, zabraliśmy synka na SOR, czując, że dzieje się coś złego... Niestety na SOR-ze odesłano nas z kwitkiem, ale nie zamierzaliśmy ustąpić, znamy swoje dziecko. Dopiero na kolejnym SOR-ze zrobiono Bartusiowi serię badań... To one wykazały zmiany w kościach synka. Padło podejrzenie nowotworu kości...

Nie da się opisać, jak to jest słyszeć "nowotwór", "przerzuty", "rokowania" i wiedzieć, że dotyczą ukochanego dziecka, które jest dla rodziców całym światem, dziecka, którego życie dopiero się zaczęło... Okazało się, że zmiany na kościach są przerzutem, a nie ogniskiem pierwotnym nowotworu. Pierwotny guz w nadnerczu był ukryty, zlokalizowany w bardzo trudnym miejscu - na szczęście trafiliśmy na dociekliwego lekarza, któremu udało się ustalić, na co choruje synek. Kolejne badania, w tym biopsja, potwierdziły neuroblastomę.

Nowotwory u dzieci postępują w bardzo agresywnym tempie - u Bartusia guz zdążył już dać przerzuty do kości i szpiku, zmiany znaleziono m.in. w nóżkach, bioderkach, kręgosłupie, kościach czaszki... Choroba postępowała naprawdę szybko. Stan synka pogorszył się dramatycznie... Ból był tak dotkliwy, że Bartuś przestał chodzić... Leżał tylko i nie mógł się nawet obrócić, przekręcić, ruszyć rączką ani nóżką, bo naprawdę umierał z bólu...

Bartosz Zbrożek

Synek jest już po 2 cyklach chemioterapii... Chemia postawiła go na nogi, znowu ma siłę bawić się i biegać. Jesteśmy wdzięczni lekarzom za szybkie działanie. Wiemy jednak, że przed nami kilkanaście miesięcy walki i że przed nami naprawdę trudny czas. Bartuś musi dokończyć chemię, potem czeka go operacja, megachemia wraz z autoprzeszczep oraz immunoterapia. Ostatnim etapem leczenia będzie terapia przeciwko wznowie - niestety, ten etap jest nierefundowany i dostępny tylko w USA. Synek dostanie kilkanaście dawki szczepionki przeciw neuroblastomie, żeby jego organizm mógł zniszczyć komórki nowotworowe na wypadek wznowy. Niestety to nowotwór, który wraca bardzo często. Przy każdej wznowie walka jest trudniejsza, a szanse na wyzdrowienie niestety coraz mniejsze.

Wiemy, że czeka nas bardzo ciężka walka, ale wiemy też, że rak to nie wyrok, że jest szansa na to, by nasz syn wyzdrowiał i żył. Aby tak się stało, musimy jednak zapewnić mu możliwość dokończenia leczenia. Niestety koszt terapii przeciwko wznowie oscyluje w granicach nawet 2 milionów złotych! Wiemy też, że droga onkologiczna może skończyć się różnymi powikłaniami i musimy mieć zabezpieczenie, jakby coś się działo po drodze... Dlatego rozpoczynamy zbiórkę już teraz.

Bardzo prosimy o pomoc, by móc zapewnić Bartusiowi leczenie i życie. Pomóż nam raz na zawsze pokonać nowotwór...

Bartosz Zbrożek

06.06.2025: W związku ze spadkiem cen terapii przeciwko wznowie możemy zmniejszyć kwotę zbiórki.

Bartosz Zbrożek

➡️ Walka Bartosza z neuroblastomą

➡️ Walka z Neuroblastomą - licytacje dla Bartusia Zbrożek

Bartosz Zbrożek

Bartosz Zbrożek

➡️ Obejrzyj reportaż o walce Bartusia w TV Toya

Wybierz zakładkę
Sortuj według