Jaś Korshenrich, 4 latka
Jaś chce pokonać nowotwór i żyć!
Nasz synek Jaś walczy z bardzo groźnym nowotworem, jakim jest neuroblastoma IV stopnia. W 2021 roku proza naszej codzienności została brutalnie przerwana, kiedy to wykryto chorobę Jasia. Stan synka był bardzo ciężki, pojawiły się już przerzuty, organizm zajęty był już w 70% przez komórki nowotworowe! Łzy i przerażenie musieliśmy szybko zamienić w działanie! Natychmiast przewartościowaliśmy nasze życie, jako główny cel stawiając uratowanie naszego dziecka.
Dzięki pomocy tysięcy osób o dobrych sercach wyjechaliśmy do szpitala w Barcelonie, gdzie leczy się najcięższe przypadki neuroblastomy. Kiedy wydawało się, że wszytko idzie ku dobremu, a Janek jest w remisji, spadł na nas kolejny cios - wznowa! Lekarze musieli wytoczyć najcięższe działa, by ratować naszego synka.
Wierzymy, że Janek wygra z chorobą. Po miesiącach trudnej walki pojawiła się nadzieja. Przed synkiem jeszcze bardzo długie leczenie - dokończenie protokołu w Barcelonie, a potem jego kontynuacja w USA, gdzie będzie mieć podawane kolejne dawki szczepionki przeciwko wznowie.
Nasz synek uwielbia superbohaterów, dzięki Wam - bohaterom bez peleryny - może walczyć o zdrowie i życie. Za każde wsparcie Jasia w jego walce będziemy Wam bardzo wdzięczni.