Pilne!
Tymofii Panteleiev - zdjęcie główne

Kręgosłup wygina się w literę S i miażdży narządy❗️Potrzebna PILNA OPERACJA❗️

Cel zbiórki: Pilna operacja skoliozy z implantacją stabilizatora kręgosłupa w Barcelonie

Organizator zbiórki:
Tymofii Panteleiev, 15 lat
Krzywy Róg
Nerwiakowłókniakowatość, skolioza idiopatyczna
Rozpoczęcie: 27 listopada 2025
Zakończenie: 27 lutego 2026
16 264 zł(3,2%)
Brakuje 491 976 zł
WesprzyjWsparło 518 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0866749
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0866749 Tymofii

Cel zbiórki: Pilna operacja skoliozy z implantacją stabilizatora kręgosłupa w Barcelonie

Organizator zbiórki:
Tymofii Panteleiev, 15 lat
Krzywy Róg
Nerwiakowłókniakowatość, skolioza idiopatyczna
Rozpoczęcie: 27 listopada 2025
Zakończenie: 27 lutego 2026

Opis zbiórki

Znaleźliśmy się w sytuacji bez wyjścia. Mój 15-letni syn musi przejść pilną operację! Jego kręgosłup wygina się miażdżąc przy tym narządy wewnętrzne... Ból, z którym musi mierzyć się każdego dnia jest coraz większy. Lekarze nie pozostawiają wątpliwości – mój syn musi zostać jak najszybciej zoperowany!

Inaczej konsekwencje będą ogromne... Wygięty kręgosłup może przebić płuco i odebrać Timowi nawet życie!

Przez pierwsze 3 lata życia mój syn rozwijał się prawidłowo. Nic nie wzbudzało podejrzeń. Niestety, później jego stan zdrowia gwałtownie się pogorszył. Lekarze zdiagnozowali u niego neurofibromatozę. Obecnie potwierdzili skoliozę w kształcie litery S, IV stopnia.

Stan Timy jest bardzo poważny. Potrzebna jest pilna operacja polegająca na wszczepieniu specjalnego systemu stabilizującego kręgosłup.

Tymofii Panteleiev

Mój syn ma wiele marzeń i planów. Choć jest bardzo młody, wie, że chciałby się kształcić na specjalistę IT. Interesuje się fotografią – lubi robić zdjęcia przyrodzie podczas zachodów słońca. Jest bardzo dobrym i uczynnym chłopcem. Stara się pomagać w domu, lecz ze względu na swoją chorobę trudno mu się poruszać. 

Mój mąż walczy w Siłach Zbrojnych Ukrainy. Od ponad roku nie ma z nim kontaktu i istnieje duże prawdopodobieństwo, że zginął. Zostałam ze wszystkim sama... Wszystkie obowiązki i odpowiedzialność za dziecko spoczywają na mnie.

Naszą jedyną nadzieją jest operacja w Barcelonie. Niestety, nie jestem w stanie sama opłacić operacji, która kosztuje pół miliona złotych! Proszę Was, pomóżcie mi ratować  mojego syna... Jego cierpienie jest ogromne. Nie mogę dłużej pozwolić na to, by tak się męczył... Ta operacja to jedyna szansa na uratowanie zdrowia i życia mojego syna.

Mama

Wybierz zakładkę
Sortuj według