Walka Wandy trwa - pomożecie pokonać raka?

Mamy potrzebujemy niezależnie od tego, ile mamy lat. U naszej zdiagnozowano raka trzonu macicy i wraz z tymi słowami pojawił się okropny lęk i pytanie, jak dużo czasu jej jeszcze zostało... Mama jest silna, wiedzieliśmy, że się nie podda, jednak mimo operacji i radioterapii choroba wróciła. Wiemy, że jeszcze może wygrać, że jeszcze wiele pięknych lat możemy spędzić razem. Ta szansa ma jednak swoją cenę, która jest dla nas ogromna. Avastin - to nasza nadzieja, lek, który może pomóc. Trudno pogodzić nam się z faktem, że koszt terapii może być barierą w walce z rakiem. Prosimy, pomóż nam wyrwać mamę z rąk nowotworu!