Nagle zatrzymało się serce mojego męża... Walczymy o jego powrót do zdrowia❗️

Leczenie i rehabilitacja, pobyt w ośrodku rehabilitacyjnym
Zakończenie: 5 Sierpnia 2023
Opis zbiórki
Teraz miał zaczynać się nasz najlepszy czas. Mąż to młody mężczyzna, z mnóstwem energii, z pasją. Jednak z dnia na dzień zaczęło dziać się z nim coś tragicznego.
Zaczęliśmy walkę o życie i zdrowie!
Mój 46-letni mąż Wiesław 17.03.2023 r. Doznał nagłego zatrzymania krążenia! Był to jednocześnie moment końca i początku. Zakończył się nasz dotychczasowy świat, a rozpoczęła nowa historia, która trwa do teraz...
Wiesław gorączkował. Lekarz rodzinny nie zauważył nic niepokojącego. W nocy z 00:00 na 1:00 w nocy usłyszeliśmy przeraźliwy krzyk. Później zaczęła się reanimacja aż do przyjazdu karetki... To były chwile, o których chciałabym zapomnieć...
Po udanej resuscytacji zostały przywrócone mu funkcje życiowe. Po przewiezieniu go do szpitala nadal wymagał wspomagania oddechu i został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej. Odchodziłam od zmysłów...
W międzyczasie mąż przeszedł ostre zapalenie płuc, przy którym występowała gorączka i wysokie ciśnienie... To był koszmar, teraz jednak mamy nadzieję, że najgorsze chwile są już za nami. Niestety, nie obyło się bez echa...
Na ten moment wiemy, że wystąpiło niedotlenienie, które spowodowało długotrwały uszczerbek na zdrowiu (zaburzenia ruchowe i afazje mowy). Przed nami ogrom pracy, by odzyskać nadzieję! Postępy widzimy, choć przychodzą bardzo powoli... Wraca świadomość, pojawiają się pojedyncze słowa, a to wszystko dzięki rehabilitacji.
Po zakończeniu 5 tygodniowego leczenia na oddziale OIT mąż został przekazany do Ośrodka Rehabilitacji. Leczenie jest wieloetapowe, skomplikowane i kosztowne. Miesiąc w ośrodku to rachunek rzędu powyżej 20 000 złotych!
Bez wsparcia innych nie będzie możliwa kontynuacja leczenia. Bardzo proszę, o pomoc w zebraniu środków. Każda złotówka, to szansa i nadzieja dla Wiesia!
Dzisiaj jego zdrowie jest w naszych rękach, proszę...
Żona Zosia