

Co zabierze padaczka, możemy odzyskać tylko na turnusie... Pomóż!
Cel zbiórki: Turnus rehabilitacyjny
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
1 Stały Pomagacz
Dołącz- misiawspiera już 11 miesięcy
Cel zbiórki: Turnus rehabilitacyjny
Opis zbiórki
Wiktor to moja miłość i duma. Kiedy prawie przyszedł na świat, wiedziałam, że zrobię wszystko, żeby był szczęśliwy. Miałam świadomość, że nasza droga będzie niezwykle wyboista, ale nie mogłam przewidzieć, z jak wielkim cierpieniem przyjdzie nam się zmagać.
Mózgowe porażenie dziecięce nie mija z wiekiem. Nie można z tego wyrosnąć. A im dziecko jest starsze, tym opieka nad nim staje się bardziej wymagająca.

Ciężkie niedotlenienie okołoporodowe, wrodzone zapalenie płuc, rozedma płatowa płuca prawego, odma płucna obustronna... Gdy dzisiaj czytam kartę szpitalną z oddziału intensywnej terapii noworodka, przed oczami stają mi tamte traumatyczne obrazy z czerwca 2011 roku...
Mózgowe porażenie dziecięce i niedowład spastyczny to niechciana pamiątka po tamtych zdarzeniach. Syn ma także dużą wadę wzroku. Minęły lata, a wciąż nie mówi, nie chodzi i wymaga stałej opieki. Mimo to codziennie zaskakuje mnie swoją siłą i wolą walki. Napawa mnie to optymizmem i pozwala z nadzieją patrzeć w przyszłość.

Rehabilitacja, rehabilitacja, rehabilitacja... Tak wyglądała, wygląda i wyglądać będzie przez wszystkie najbliższe lata nasza rzeczywistość. Wiktor spędza mnóstwo czasu na pracy z wykwalifikowanymi specjalistami, których zadaniem jest odzyskać jak najwięcej z utraconej sprawności syna.
Dzięki wsparciu udaje nam się wyjeżdżać na turnusy rehabilitacyjne, które są dla nas ratunkiem i sposobem, by walczyć o sprawność Wiktora. Dzięki regularności widzieliśmy poprawę, zwłaszcza przy mózgowym porażeniu! Ale ostatnio pojawiła się nowa, poważna przeszkoda...

Padaczka objawowa z napadami ogniskowymi, wtórnie uogólniającymi się. Ataki cofają to, co udało nam się wypracować, a najgorsze jest to, że nie możemy przewidzieć kiedy znowu do nich dojdzie! Dlatego tak ważna jest kontynuacja wyjazdów na turnusy, by odzyskać to, co zabrała padaczka.
Mamy już zaplanowane kolejny wyjazdy i teraz bardziej niż zawsze potrzebujemy pomocy. Przeszkoda w postaci padaczki znacznie skomplikowała już i tak trudną sytuację. Każde wsparcie, nawet najmniejsze, to dla nas ogromna pomoc, za którą będziemy wdzięczni do końca życia!
Teresa, mama Wiktora
- Wpłata w ramach Stałej Pomocymisia20 zł
- Marta50 zł
Życzę zdrówka
- Wpłata anonimowa50 zł
- Wpłata w ramach Stałej Pomocymisia20 zł
- Wpłata w ramach Stałej Pomocymisia10 zł
- Wpłata anonimowa50 zł