Z całych sił walczę o samodzielność! Proszę, pomóż mi...

Napęd do wózka inwalidzkiego, zabieg chirurgiczny
Opis zbiórki
Nie wiem, co to znaczy móc samodzielnie chodzić. Nigdy nie było mi dane poruszać się na własnych nogach. Od urodzenia poruszam się na wózku inwalidzkim i choć często tak bardzo chciałbym to zmienić, czuję się bezsilny... Przeszedłem na świat z przepukliną oponowo-rdzeniową oraz wodogłowiem. Dzięki najbliższym mi osobom, przyjaciołom, którzy mnie wspierają pomimo trudnych przejść, wciąż chcę żyć i walczyć o samodzielność!
Siedem lat temu, poczułem, że choroba nie musi mnie ograniczać. To wtedy zamieszkałem sam w dużym mieście, znalazłem pracę, zacząłem być samodzielny i mimo że niektóre czynności, jak robienie zakupów, czy przemieszczanie się po mieście są dla mnie wyzwaniem, to staram się nieustannie cieszyć tym, co mam.
Poruszanie się po mieście wózkiem stanowi duży problem. Kostka brukowa, wysokie krawężniki, kamieniste i piaszczyste drogi - to bariera często trudna do pokonania. Marzę o przystawce do mojego wózka, która ułatwi mi swobodne poruszanie się. Mimo dofinansowania kwota, która muszę zebrać, jest wciąż bardzo wysoka... Wciąż marzę. Wyobrażam sobie, jak łatwo będzie mi przemieszczać się, jak szybko, jeśli tylko uda mi się zdobyć napęd do wózka. Dla zdrowych osób moje marzenie może wydawać się wręcz dziwne, jednak w moim codziennym życiu to może tak wiele zmienić.
Sam nie jestem w stanie odłożyć tak dużych pieniędzy. Dla mnie każda wpłacona złotówka będzie wiele warta. Prócz marzeń mam też w sobie wiele wiary - wierzę w dobry świat i jeszcze lepszych ludzi, którzy bezinteresowanie umieją pomagać. Dziś proszę Cię, wesprzyj moją zbiórkę i daj mi szansę stać się jeszcze bardziej samodzielnym człowiekiem!
Wiktor