Szansa na rozwój, której nie można zmarnować! Pomóż Wiktorkowi!

Wiktor Godlewski

Szansa na rozwój, której nie można zmarnować! Pomóż Wiktorkowi!

Wpłać wysyłając SMS

Numer 75365
Treść 0230359
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
Wyślij SMS teraz
Cel zbiórki:

Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki: Fundacja Siepomaga
Wiktor Godlewski, 17 miesięcy
Ciechanowiec, podlaskie
Przepuklina oponowo-rdzeniowa, wodogłowie
Rozpoczęcie: 31 Października 2022
Zakończenie: 21 Lutego 2024

Opis zbiórki

Nasz synek urodził się z wodogłowiem i rozszczepem kręgosłupa! Każdego dnia bardzo cierpi. Nie tracimy jednak nadziei, że leczenie i rehabilitacja, dadzą mu szansę na normalne życie. Na życie bez bólu...

O chorobie Wiktorka dowiedzieliśmy się, gdy był jeszcze w brzuszku. Nie zapomnę dnia, w którym po raz pierwszy usłyszeliśmy diagnozę. Nigdy nie bałam się tak bardzo, jak wtedy… Czułam, jak ból i żal rozrywają mnie od środka. To było już jednak pewne, a my nie mogliśmy nic zrobić – Wiktorek przyjdzie na świat z ciężką wadą wrodzoną – przepukliną oponowo-rdzeniową.

Nasz świat się zatrzymał…

Wiktor Godlewski

Od pierwszych chwil jego życia rozpoczęła się dramatyczna walka! Gdy urodziłam, miałam zaledwie chwilę, by go zobaczyć. Po kilku godzinach synek był już po pierwszej operacji. Lekarze zamknęli przepuklinę i naszyli na pleckach łatę. Dziura była zbyt duża, by pokryć ją skórą. Przez kolejne dni lekarze stopniowo ją usuwali i zaszywali plecki... 

Szybko okazało się jednak, że to nie koniec naszej walki. 

Po kilku dniach usłyszeliśmy, że Wiktorek będzie miał kolejną operację. Minęło zaledwie 9 dni, odkąd nasz synek przyszedł na świat, a już po raz drugi miał być operowany! Konieczna była implantacja zastawki komorowo-otrzewnowej. Byliśmy przerażeni, na szczęście wszystko przebiegło pomyślnie. Po 2 tygodniach mogliśmy w końcu zabrać Wiktorka do domu. Byliśmy niezwykle szczęśliwi!

Wiktor Godlewski

Niestety, nasza radość nie trwała zbyt długo.

W październiku zauważyliśmy, że z synkiem dzieje się coś niepokojącego. Mały zaczął mocno ulewać po jedzeniu, zrobił się marudny, miał napady płaczu podczas snu, a jego ciało stało się niezwykle wiotkie! To były straszne chwile…

Natychmiast skonsultowaliśmy to z neurochirurgiem, który od samego początku opiekował się naszym synkiem. Wkrótce potwierdziło się najgorsze. Zastawka nie działa, tak jak powinna. Potrzebna jest kolejna operacja... 

Wiktor Godlewski

Nasz synek już nie raz pokazał swoją niezwykłą siłę i wolę walki. Tym razem nie mogło być inaczej. Wymiana zastawki przebiegła pomyślnie.

Obecnie stan Wiktorka jest dobry, jednak lekarze nie dają 100% pewności, czy w przyszłości zastawka nie będzie wymagała ponownej wymiany. Synek jest regularnie rehabilitowany i pozostaje pod stałą kontrolą lekarzy. Dzięki temu zaczął podnosić główkę do góry i porusza nóżkami. Rokowania są coraz lepsze, a ćwiczenia przynoszą efekty. Jednak żeby Wiktorek mógł się dalej rozwijać, potrzebuje regularnej i intensywniejszej rehabilitacji.

Wiemy, że to jedyna szansa dla naszego synka! Niestety leczenie i dojazdy generują ogromne koszty. Nie jesteśmy już w stanie ich pokryć sami! Tylko dzięki ludziom o wielkim sercu, nasz synek będzie mógł rozwijać się, jak inne dzieci! Tylko dzięki rehabilitacji ma szansę na normalne życie...

Paulina i Michał, rodzice Wiktorka

Wiktor Godlewski

Kwota zbiórki jest kwotą szacunkową

Wpłać wysyłając SMS

Numer 75365
Treść 0230359
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
Wyślij SMS teraz

Obserwuj ważne zbiórki