Walka Wiktora trwa❗️ Potrzebna pomoc❗️
Zakup wózka inwalidzkiego sportowego
Zakończenie: 20 Lutego 2024
Opis zbiórki
Kochani Darczyńcy! Bardzo dziękuję za wsparcie, które okazaliście mi w poprzednim etapie zbiórki. Niestety moja walka trwa, a ja nadal potrzebuję Waszej pomocy.
Zostaniecie?
Jestem niepełnosprawny od urodzenia. Moje życie od zawsze naznaczone było walką. O to, by być samodzielnym, o to, by nie bolało. Pierwszą operację przeszedłem tuż po narodzinach, kolejną chwilę później. Kiedy miałem kilka lat — następne. Rytm moich dni wyznaczały badania, konsultacje i terapie. Kiedy uporaliśmy się z jednym problemem, pojawiał się kolejny...
Cierpię na przepuklinę oponowo — rdzeniową, wodogłowie, niedowład kończyn dolnych, pęcherz neurogenny, stopy płasko — koślawe… W 2012 i 2013 roku przeszedłem leczenie pęcherza, w 2015 roku przeszczep skóry na pięcie z powodu odleżyny, a w 2016 roku operację lewej stopy. Możliwości się wyczerpują, a kłopotów przybywa.
Wymagam leczenia u wielu specjalistów, basenu, stałej rehabilitacji, wielu środków pomocniczych – cewników, wkładek higienicznych, obuwia ortopedycznego oraz sprzętu rehabilitacyjnego. Tak bardzo chcę po prostu, spokojnie żyć, ale nie mam już sił na walkę. Ze względu na moją niepełnosprawność, mam problemy ze znalezieniem stałej pracy.
Dużą odskocznią i chwilą zapomnienia o problemach zdrowotnych są treningi. Zacząłem grać w badmintona na wózku! Niestety, abym mógł kontynuować i rozwijać swoją pasję, potrzebny jest specjalny, sportowy wózek inwalidzki.
Proszę, pomóż mi spełnić marzenie i choć na chwilę zapomnieć o chorobie, która jest nieodłącznym elementem mojego życia. Zostanie ze mną już na zawsze. Każda pomoc da mi szansę na lepszy rozwój i przyszłe samodzielne życie!
Wiktor