Wiktorek i Ignaś Staniczek, 4 miesiące

Z utęsknieniem czekaliśmy na przyjście na świat naszych dzieci. Byłam w ciąży bliźniaczej. 30 lipca 2025 roku narodzili się nasi chłopcy – Wiktor i Ignaś. Nasze serca przepełniało szczęście w oczekiwaniu na pierwszy dotyk naszych maluszków. Niestety, los brutalnie sprowadził nas na ziemię. 

Nasi synowie urodzili się z niezwykle poważną wadą rozwojową – kraniosynostozą, To choroba, która polega na przedwczesnym zrośnięciu się szwów czaszki u dziecka. To powoduje deformację czaszki. Choroba może prowadzić również do groźnych powikłań neurologicznych, takich jak: podwyższonego ciśnienia wewnątrzczaszkowego, opóźnienia rozwoju psychoruchowego, zaburzeń widzenia i słuchu, bólów głowy i problemów neurologicznych w przyszłości. 

Jedyną skuteczną metodą leczenia była operacja neurochirurgiczna. Aby po operacji główki naszych chłopców dziecka kształtowały się prawidłowo, konieczne jest zastosowanie specjalnych kasków ortopedycznych, które należy wymieniać co trzy miesiące. 

Koszty związane z terapią kaskową są ogromne – nie jesteśmy w stanie sami im sprostać. Dlatego zwracamy się z ogromną prośbą o wsparcie. Każda złotówka daje szansę naszym synom na  zdrowe i szczęśliwe życie. Prosimy, pomóżcie!

Rodzice