Boimy się o jego przyszłość. Szukamy sposobu, by pomóc naszemu dziecku, a czujemy, że błądzimy niczym we mgle. Wiktor już niedługo skończy 10 lat. Zmaga się z autyzmem, którego wiemy, że nie można wyleczyć. Jego walka o samego siebie, będzie trwać do końca życia, jednak to nie z tego powodu zwracamy się do Was o pomoc. Kiedy Wiktor trafił do szpitala z powodu agresywnych zachowań, niekontrolowanego krzyku i niepokoju, po przeprowadzeniu wielu badań u synka zdiagnozowano zespół Pandas. Konieczne jest długofalowe leczenie, które na razie nie przynosi oczekiwanego efektu. 

Po ponad 8 miesiącach podawania antybiotyków i innych leków wyniki nadal pozostawiają wiele do życzenia. Koszty leczenia, prywatnych zabiegów, badań i konsultacji lekarskich pochłaniają ogromne pieniądze. Do tej pory walka o zdrowie Wiktora pochłonęła ponad 50 tysięcy złotych! Potrzebujemy pomocy, by wyrwać synka z objęć tej okrutnej choroby!

Juliusz i Agnieszka, rodzice Wiktora