Córka ogromnie cierpi, pogarsza się skolioza kręgosłupa, która doprowadza do przemieszczania narządów wewnętrznych i nieprawidłowego ich działania. Powoduje ból, coraz trudniej Wiktorii pisać, rysować, samodzielnie spożywać posiłki, a nawet utrudnia czytanie. Sama rehabilitacja i noszenie gorsetu już nie wystarcza. Jesteśmy po wizycie i badaniach w Orthopadische Kinderklinik Aschau w Niemczech. Okazało się, że tamtejsi lekarze mogą pomóc Wiktorii. Można zoperować kręgosłup. Operacja jest bardzo kosztowną koniecznością i powinna się odbyć w drugiej połowie stycznia 2022r. Potrzebujemy Waszego wsparcia!

Szósty miesiąc ciąży, 820 gramów... To było za wcześnie, o wiele za wcześnie. Zamiast bezpiecznego matczynego brzucha, szpitalny inkubator. Zamiast radości z narodzenia dzieciątka, ogromny stres i strach. W tamtym momencie wierzyłam, że jeszcze wszystko będzie dobrze, że córeczka wyjdzie z tego bez większych komplikacji. Niestety, dziecięce porażenie mózgowe czterokończynowe, które jest następstwem tamtych zdarzeń, daje o sobie znać każdego dnia.

Początki życia Wiktorii były dramatyczne... Miała trzy operacje jelit i operacje oczu, dwanaście razy przetaczaną krew, przeszła sepsę... Patrzyłam na moje małe, bezbronne dziecko i wiedziałam, że muszę być silna dla niej! Liczyliśmy każdy przybrany gram wagi ciała. Dni i noce spędzaliśmy na ciągłej walce z myślami. Tak bardzo bałam się, że ją stracę. Że nie będzie mi dane wrócić z nią do domu… Po wielu tygodniach się udało.

W tej chwili ze względu na wejście w okres dojrzewania stan zdrowia Wiktorii bardzo się pogarsza. Musi być codziennie rehabilitowana, żeby nie doszło do nieodwracalnych zmian fizycznych.

Całe życie Wiktorii do tej pory to wizyty u lekarzy i rehabilitacja. Ona nie miała w dzieciństwie tyle czasu na zabawę, co jej rówieśnicy. Ciężko pracowała i pracuje nadal, na to wszystko, co do tej pory osiągnęła. Już bardzo dużo przeszła. Kochamy ją nad życie i jeśli jest jakakolwiek szansa, chcemy zrobić wszystko, co się da, aby żyła bez bólu. Tak wiele już wycierpiała w swoim życiu. Dla rodziców nie ma nic gorszego niż cierpienie dziecka. Chcemy przywrócić Wiktorii radość życia.

Obecnie operacja jest jedynym wyjściem. Bez niej jest pewne, że skolioza będzie dalej postępować i doprowadzi do trwałych deformacji, zwyrodnień, a z czasem do problemów krążeniowych i oddechowych. Operacja znacząco poprawi jakość życia Wiktorii i polepszy jej sprawność. Tak naprawdę może dać jej drugie życie. Lekarze w klinice w Aschau mają bardzo duże doświadczenie w wykonywaniu operacji u dzieci niepełnosprawnych, dlatego chcemy powierzyć zdrowie naszej córeczki w ich ręce, ale do tego potrzebujemy Waszej pomocy!

Dorota - mama