Wiktoria Musiał - zdjęcie główne

By każdy kolejny dzień był lepszy! Wesprzyj Wiktorię w walce z trudnymi diagnozami!

Cel zbiórki: Turnus rehabilitacyjny

Organizator zbiórki:
Wiktoria Musiał, 21 lat
Sosnowiec, śląskie
Autyzm, skolioza
Rozpoczęcie: 25 lipca 2025
Zakończenie: 26 stycznia 2026
1986 zł(15,56%)
Brakuje 10 780 zł
WesprzyjWsparło 49 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0029595
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0029595 Wiktoria
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Wiktorii poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Turnus rehabilitacyjny

Organizator zbiórki:
Wiktoria Musiał, 21 lat
Sosnowiec, śląskie
Autyzm, skolioza
Rozpoczęcie: 25 lipca 2025
Zakończenie: 26 stycznia 2026

Opis zbiórki

Moja córka jest osobą pełnoletnią, jednak już zawsze będzie potrzebowała mojej opieki i wsparcia w codzienności. Przez trudną diagnozę te dwie dekady jej życia były przepełnione wieloma wyzwaniami i barierami. Nadal walczymy o dobrą i bezpieczną przyszłość. Choć z całych sił staram się wspierać Wiktorię, to teraz sama potrzebuję Waszej pomocy! Proszę, przeczytajcie naszą historię!

Mogłoby się wydawać, że najgorszy był dzień, w którym poznałam imię wroga, nękającego moją córeczkę. Było inaczej, usłyszałam, że Wiktoria ma autyzm i odetchnęłam z ulgą. Najboleśniejsze były dni bez diagnozy, wszystkie zlewały się w całość, czułam się tak, jakby los każdego dnia wymierzał mi cios w policzek!

Wiktoria Musiał

Początki wydawały się niewinne. Wiki urodziła się za wcześnie i ważyła niewiele. Lekarze poradzili, żebym ją obserwowała. Byli jednak niemal pewni, że nie odcisnęło to piętna na jej zdrowiu. Do domu zabrałam śliczną, malutką dziewczynkę. Wierzyłam w to, że zdrową… Zaniepokoiło mnie to, że Wikunia dużo płakała, była bardzo niespokojnym dzieckiem. Jednak czerwona lampka zaświeciła się, kiedy Wiktoria skończyła rok, a nie miała sił, aby podnieść się z podłogi.

Kilka miesięcy później zaczęła chodzić. To było wielkie szczęście, znak, że jej organizm, choć słabszy, nie poddaje się. Wiki zawsze uczyła się wolniej niż inne dzieci, bardzo trudno było nam przyciągnąć jej uwagę.

Wiktoria Musiał

Patrzyłam na moją córkę, trzymałam jej rączkę, kiedy nieobecnym wzrokiem patrzyła w ścianę. Byłam przy niej, kiedy piekło dnia, życia codziennego, okazywało się nie do zniesienia. Wyniki badań genetycznych, konsultacje z szeregiem specjalistów i diagnoza, gdy Wiki miały 6 lat – autyzm, zaburzenie funkcjonowania ośrodkowego układu nerwowego. Jedno słowo, które mrozi krew w moich żyłach, a mojej córce nie pozwala normalnie żyć.

Od momentu diagnozy minęło już wiele lat, a my każdego dnia stajemy do walki o lepsze funkcjonowanie Wiktorii. Szczególną trudność sprawia jej zrozumienie trudnych emocji, które jej towarzyszą. Nie zawsze też wie, jak prawidłowo wyrazić to, co właśnie odczuwa. Co więcej, mimo że jest już osobą dorosłą, to nadal potrzebuje mojego wsparcia i opieki każdego dnia. 

Wiktoria Musiał

W minionym roku Wiktoria musiała się zmierzyć z kolejnym, dużym wyzwaniem. W czerwcu ukończyła pierwszą klasę w specjalnej szkole przygotowującej do zawodu. Choć od początku wiedziałam, że placówka jest dostosowana do potrzeb osób z autyzmem, to i tak martwiłam się, czy mojej córce uda się tam odnaleźć. Na szczęście moje obawy były zbędne, a Wiktorii spodobało się to miejsce. Jest ona w czteroosobowej klasie, w szkole nie ma dzwonków, towarzyszy jej cisza i spokój. 

Regularnie szukam dla mojej córki dodatkowych form pomocy. Chciałabym jej ułatwić codzienne funkcjonowanie, zadbać o dalszy rozwój, a także wspierać w pokonywaniu pojawiających się wyzwań. Dlatego oprócz stałej opieki medycznej zależy mi na zapewnieniu jej turnusu rehabilitacyjnego, podczas którego będzie mogła korzystać m.in. z zabiegów, fizjoterapii, zajęć animacyjnych. To też doskonała szansa na poznanie nowego otoczenia i pracy nad relacjami społecznymi.

Bardzo dziękuję Wam za dotychczas okazane nam wsparcie. To tak wiele dla nas znaczy! Jednak nasza walka o lepsze jutro jeszcze się nie kończy, a koszty opieki medycznej są ogromne. Dlatego chciałabym poprosić Was o wsparcie, aby moja córka mogła skorzystać z turnusu rehabilitacyjnego, aby mogła się dalej rozwijać! Będę wdzięczna za każdą wpłatę, każde udostępnienie zbiórki i każde dobre słowo!

Aldona, mama

Wybierz zakładkę
Sortuj według