9 stopni nieszczęścia Wiktorii. Od wolności dzieli ją tak niewiele, pomóż!

Spróbuj kiedyś usiąść na wózku i zjechać nim ze schodów. Spróbuj wydostać się z mieszkania, kiedy masz niedowład nóg, a nie ma windy. To bardzo trudne, a nawet niemożliwe. Bez pomocy innych osób nie jesteś w stanie się ruszyć...

Wiktoria ma Mózgowe Porażenie Dziecięce i porusza się na wózku. Choroba ograniczyła córkę do tego stopnia, że stała się więźniem we własnym domu… Mieszkamy na wysokim parterze. Niby nisko, ale od wyjścia z domu dzieli nas 9 stopni. Kiedy chcemy pojechać do lekarza czy na rehabilitację muszę znosić wózek, później brać Wiktorię na ręce… Córka waży 48 kilogramów. To spore obciążenie dla mojego kręgosłupa. 

Jedynym rozwiązaniem jest montaż windy przybalkonowej. Do zakupu takiego sprzętu brakuje nam jeszcze 5 tys. złotych. Ten podnośnik bardzo ułatwi nam życie. W imieniu Wiktorii i własnym proszę o pomoc.

Małgorzata, mama