Chcę wrócić do moich dzieci! Proszę, pomóż mi odzyskać życie sprzed wypadku!

3-miesięczny turnus rehabilitacyjny
Zakończenie: 25 Marca 2023
Opis zbiórki
Mam na imię Wioletta i chciałabym opowiedzieć Ci moją historię – o tym jak jedna chwila może zmienić wszystko. Ja sama czasem niedowierzam, że los postawił mnie w sytuacji, w której musiałam walczyć o życie, a teraz o zdrowie. Jak każdy miałam wiele planów i marzeń, które musiałam odłożyć na bok. Wychowuję dwóch cudownych synków, którzy na co dzień potrzebują opieki matki. Czy pomożesz mi wrócić do sprawności?
Kilka miesięcy temu przeżyłam ciężki wypadek. Pracowałam w szkółce drzew i krzewów jako doradca. To właśnie tuż obok mojego ukochanego miejsca pracy, podczas przechodzenia przez jezdnię zostałam potrącona przez samochód. Dźwięk syreny karetki i niepewność co będzie dalej…
W stanie bardzo ciężkim zostałam przetransportowana przez śmigłowiec do szpitala, trafiając na intensywną terapię. Moje życie zawisło na włosku… Niepewność o to, czy przeżyję, wywróciła życie całej mojej rodziny do góry nogami. Po dwutygodniowej śpiączce i wielu operacjach powróciłam do zdrowia, ale nie do sprawności. Niestety wypadek pozostawił po sobie wiele szkód…
Dziś trudno mówić o normalnym funkcjonowaniu. Cały czas mam problemy z koncentracją i pamięcią. Niedowład prawostronny, który jest wynikiem czasowego niedokrwienia mózgu, daje o sobie znać cały czas. Konieczna jest długa i kosztowna rehabilitacja. Podczas ćwiczeń noga powoli powraca do sprawności – zaczynam chodzić. Niestety ręka nadal nie jest w stanie wykonać praktycznie żadnych ruchów. Każda najmniejsza czynność to ogromny wysiłek, przy którym potrzebuję pomocy i wsparcia innych.
Nadzieją dla mnie są turnusy w specjalistycznych ośrodkach rehabilitacyjnych. Niestety, moje oszczędności starczą zaledwie na miesiąc. Proszę Was o pomoc! Pragnę jak najszybciej wrócić do sprawności dla swoich synków. Niestety teraz nie mogę się nimi opiekować…
Zwykle radzimy sobie sami, ale tym razem nie byliśmy przygotowani finansowo na takie zdarzenie. W końcu nikt nie spodziewa się takiej sytuacji… Koszty codziennej rehabilitacji są ogromne. Pragniemy jak najlepszej przyszłości dla naszych dzieci, dlatego postanowiłam poprosić o pomoc!
Jedyne czego pragnę to odzyskać dawne życie. Proszę, nie bądź obojętny i pomóż mi! Razem możemy dużo więcej!
Wioletta