Twoja przeglądarka jest nieaktualna i niektóre funkcje strony mogą nie działać prawidłowo.

Zalecamy aktualizację przeglądarki do najnowszej wersji.

W portalu siepomaga.pl wykorzystujemy pliki cookies oraz podobne technologie (własne oraz podmiotów trzecich) w celu, m.in. prawidłowego jego działania, analizy ruchu w portalu, dopasowania apeli o zbiórkach lub Fundacji do Twoich preferencji. Czytaj więcej Szczegółowe zasady wykorzystywania cookies i ich rodzaje opisaliśmy szczegółowo w naszej Polityce prywatności .

Możesz w każdej chwili określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.

Jeśli kontynuujesz korzystanie z portalu siepomaga.pl (np. przewijasz stronę portalu, zamykasz komunikat, klikasz na elementy na stronie znajdujące się poza komunikatem), bez zmiany ustawień swojej przeglądarki w zakresie prywatności, uznajemy to za Twoją zgodę na wykorzystywanie plików cookies i podobnych technologii przez nas i współpracujące z nami podmioty. Zgodę możesz cofnąć w dowolnym momencie poprzez zmianę ustawień swojej przeglądarki.

Tylko teraz można coś zrobić! Pragnę jedynie chodzić!

Wioletta Lewandowska

Tylko teraz można coś zrobić! Pragnę jedynie chodzić!

Wpłać wysyłając SMS

Numer 75365
Treść 0268227
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
Wyślij SMS teraz
Cel zbiórki:

Leczenie i rehabilitacja, leczenie alternatywna

Zbiórka obejmuje leczenie alternatywne
Organizator zbiórki: Fundacja Siepomaga
Wioletta Lewandowska, 51 lat
Monowice, małopolskie
Obustronna koksatroza
Rozpoczęcie: 27 Marca 2023
Zakończenie: 27 Czerwca 2023

Opis zbiórki

W dzieciństwie zdiagnozowano u mnie wrodzone zwichnięcie stawów biodrowych. Diagnoza została postawiona zbyt późno, po ukończeniu przeze mnie trzeciego roku życia… Później przeprowadzono dwie operacje obydwu stawów biodrowych. 

Niestety okazały się nieudane, ponieważ jedną nogę miałam prawie 4 cm krótszą. Pomimo noszenia specjalnych wkładek ortopedycznych całe życie kulałam, ciągle pojawiały się różne skurcze i przykurcze mięśni, co wymagało rehabilitacji oraz pobytów w szpitalu. W ramach moich niewielkich możliwości finansowych robiłam wszystko, co w mojej mocy tj. wykonywałam codziennie specjalne ćwiczenia, aby zachować swoją sprawność, by móc pracować, by się nie izolować, ale by móc przebywać wśród ludzi. Pomimo moich działań zmiany zwyrodnieniowe coraz bardziej postępowały i rozszerzyły się na kolana i stopy.

Na przełomie 2013/ 2014 roku z uwagi na ciężką pracę fizyczną i wyczerpanie psychiczne, moje nogi odmówiły mi posłuszeństwa. W konsekwencji prawie przestałam chodzić! Zaczęłam wtedy szukać wszędzie pomocy, aby zatrzymać chorobę i wyrwać się ze stanu pogłębiającej się depresji.

Samodzielnie poruszanie się sprawia mi teraz dużo trudności. Obecnie chodzę bardzo powoli za pomocą kul, co  dodatkowo mnie przygnębia, tym bardziej że osoby, które spotykam, pytają się mnie, dlaczego po prostu nie przesiądę się na wózek inwalidzki, zamiast poruszać się "jak mucha w smole"... Dlatego na przekór wszystkiemu na krótkich dystansach staram się używać kijków do nordic walking i udawać zdrową, wysportowaną osobę.

Moją postawę na razie można określić jako „przykurczoną”, więc udawanie zdrowej wychodzi mi z różnym skutkiem, ale nie poddaję się. Lekarze twierdzą, że w przyszłości będę musiała przejść kolejne operacje i będą to zabiegi skomplikowane. Żaden specjalista nie potrafi zagwarantować, w jakim stanie będą mój system kostny i mięśniowy po tych zabiegach. Może się okazać, że operacje nie przyniosą spodziewanej poprawy, a nawet, że pogorszą sytuację.

Wioletta Lewandowska


Nie wiem, jaki będzie rezultat operacji. Wiem jedno – dzisiaj jest najlepszy czas, a może i jedyny, abym jak najlepiej zadbała o własne zdrowie!

Dlatego potrzebuję specjalistycznej pomocy w stałej fizjoterapii, rehabilitacji oraz w zakresie tzw. medycyny alternatywnej dla powszechnej medycyny uniwersyteckiej tj. naturoterapii, terapii typu czaszkowo-krzyżowej, klawikoterapii, bioterapii i akupresurze. W moim przypadku bardzo istotna jest też praca z dobrym psychologiem, również w kwestii znalezienia i konsekwentnego realizowania nowej drogi zawodowej, pracy nawet gdyby miało dojść do pogorszenia się stanu zdrowia.

To wszystko wiąże się jednak z wysokimi kosztami, których sama nie potrafię udźwignąć. Jestem osobą bezrobotną, zarejestrowaną w Urzędzie Pracy. Posiadam orzeczenie o niepełnosprawności z uwagi na moje ograniczenia w poruszaniu się, dlatego moja aktywność zawodowa jest dosyć ograniczona. Jeśli już dojdzie do ostateczności, czyli operacji, chcę, aby mój układ kostny, mięśnie i psychika były w jak najlepszym stanie. Pragnę odpowiednio się do nich przygotować, aby po operacji jak najszybciej odzyskać sprawność chodzenia i zdolność do samodzielnego życia. 

Najważniejsze dla mnie jest zatrzymanie niekorzystnych skutków choroby i poprawa stanu mojego zdrowia. Dlatego bardzo proszę o pomoc. Niestety sama nie dam rady niczego zdziałać. Wasze wsparcie może zdziałać cuda, których teraz bardzo potrzebuję!

Wiola

Wpłać wysyłając SMS

Numer 75365
Treść 0268227
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
Wyślij SMS teraz

Pomóż mi nagłośnić zbiórkę

Baner na stronę

Obserwuj ważne zbiórki