💦 Woda leje się na głowę... Pomóż Siostrom Dominikankom naprawić dach!
Skarbonka została założona z inicjatywy organizatora, który odpowiada za jej treść.
Aktualizacja 9 października 2025 r.
Kochani, z całego serca Wam dziękujemy za Wasze dotychczasowe wsparcie. Dzięki zebranym już środkom udało się m.in. zakupić dachówki. Teraz czekamy aż skończy się pora deszczowa w Kamerunie i przystąpimy do prac.
Otaczamy wszystkich wspierających gorącą modlitwą, a jeśli nasze dzieło jest dla Was ważne, ośmielamy się prosić o dalszą pomoc!
---
#SakralnyFunduszRemontowy2025
Szczęść Boże, ratuj się, kto może - szczególnie w porze deszczowej w Kamerunie!
Z tej strony siostra Rachela z Garoua Boulai. Serdecznie pozdrawiam w imieniu Sióstr Dominikanek! W porze deszczowej, która u nas trwa w pełni, nasz dom zamienia się w labirynt wiader. Dlaczego? Stary, zużyty mocno 30-letni dach przecieka i powoli kończy swą służbę, już dawno nie chroniąc przed deszczem... Nasz dom to schronienie dla dzieci ulicy, dla potrzebujących i także nasz mały dominikański klasztor – miejsce, gdzie tętni życie i nadzieja.

Dotychczas udało nam się odłożyć pewną sumę na remont, ale wciąż brakuje nam środków. Dlatego prosimy o wsparcie – każda, nawet najmniejsza „dachóweczka”, przybliży nas do suchego i bezpiecznego dachu nad głową. Będziemy ogromnie wdzięczne za każdą pomoc! Z góry dziękujemy i obiecujemy modlitwę za wszystkich darczyńców. A tymczasem… lecimy rozstawiać wiadra!

Bóg zapłać za Wasze otwarte serca!
Siostra Rachela i Siostry Dominikanki z Kamerunu
Wszystkie środki zebrane na skarbonce trafiają
bezpośrednio na docelową kampanię:
Aktualizacja 9 października 2025 r.
Kochani, z całego serca Wam dziękujemy za Wasze dotychczasowe wsparcie. Dzięki zebranym już środkom udało się m.in. zakupić dachówki. Teraz czekamy aż skończy się pora deszczowa w Kamerunie i przystąpimy do prac.
Otaczamy wszystkich wspierających gorącą modlitwą, a jeśli nasze dzieło jest dla Was ważne, ośmielamy się prosić o dalszą pomoc!
---
#SakralnyFunduszRemontowy2025
Szczęść Boże, ratuj się, kto może - szczególnie w porze deszczowej w Kamerunie!
Z tej strony siostra Rachela z Garoua Boulai. Serdecznie pozdrawiam w imieniu Sióstr Dominikanek! W porze deszczowej, która u nas trwa w pełni, nasz dom zamienia się w labirynt wiader. Dlaczego? Stary, zużyty mocno 30-letni dach przecieka i powoli kończy swą służbę, już dawno nie chroniąc przed deszczem... Nasz dom to schronienie dla dzieci ulicy, dla potrzebujących i także nasz mały dominikański klasztor – miejsce, gdzie tętni życie i nadzieja.

Dotychczas udało nam się odłożyć pewną sumę na remont, ale wciąż brakuje nam środków. Dlatego prosimy o wsparcie – każda, nawet najmniejsza „dachóweczka”, przybliży nas do suchego i bezpiecznego dachu nad głową. Będziemy ogromnie wdzięczne za każdą pomoc! Z góry dziękujemy i obiecujemy modlitwę za wszystkich darczyńców. A tymczasem… lecimy rozstawiać wiadra!

Bóg zapłać za Wasze otwarte serca!
Siostra Rachela i Siostry Dominikanki z Kamerunu
Wpłaty
- Włodek i Małgorzata20 zł
- Wpłata anonimowaX zł
- Wpłata anonimowa4 zł
- Wpłata anonimowaX zł
- Wpłata anonimowa20 zł
- Wpłata anonimowa20 zł
