Jedna chwila, która zmieniła całe życie! Pomóż Wojtkowi odzyskać sprawność!

Pobyt w ośrodku rehabilitacyjnym
Opis zbiórki
Służył radą, pomocą i uśmiechem. Był zawsze kiedy go potrzebowałem, teraz muszę mu się za te lata odwdzięczyć. Mimo że jestem już dorosły, bardzo mi go brakuje i zrobię wszystko, by do nas wrócił!
Od prawie trzech lat tata jest z nami tylko ciałem, a my każdego dnia wstajemy z łóżka po to, by walczyć o jego sprawność, by zapewnić mu jak najlepszą opiekę i rehabilitację. Dzięki temu tato jest w dobrej kondycji fizycznej, nie ma odleżyn i fizycznie, jak na osobę leżącą ma się całkiem dobrze. Jednak ciągle dużo brakuje do jego samodzielności. Nadzieję daje tylko intensywna, żmudna i wykańczająca rehabilitacja w prywatnym ośrodku. W obliczu naszego dramatu mogliśmy się załamać albo zmobilizować! Na szali leży przyszłość mojego taty, dlatego dzisiaj opowiadam Ci naszą historię i proszę - pomóż nam!
Dawid, syn