Pilne!
Wojciech Soroka - zdjęcie główne

Kochający mąż i tata dwójki małych dzieci walczy o powrót do zdrowia❗️Ratunku❗️

Cel zbiórki: 6-miesięczna rehabilitacja turnusowa

Zgłaszający zbiórkę:
Wojciech Soroka, 34 lata
Godziszewo, pomorskie
Stan po upadku ze schodów - uraz czaszkowo-mózgowy, wodogłowie wewnętrzne pourazowe, obrzęk mózgu, ostra niewydolność oddechowa
Rozpoczęcie: 11 kwietnia 2024
Zakończenie: 17 stycznia 2026
114 668 zł(60,69%)
Brakuje 74 269 zł
WesprzyjWsparło 1141 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0544460
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Cel zbiórki: 6-miesięczna rehabilitacja turnusowa

Zgłaszający zbiórkę:
Wojciech Soroka, 34 lata
Godziszewo, pomorskie
Stan po upadku ze schodów - uraz czaszkowo-mózgowy, wodogłowie wewnętrzne pourazowe, obrzęk mózgu, ostra niewydolność oddechowa
Rozpoczęcie: 11 kwietnia 2024
Zakończenie: 17 stycznia 2026

Opis zbiórki

Wojtek to wspaniały mąż i kochający tatuś dwóch iskiereczek Zosi i Lenki. To tata, który robi najlepsze naleśniki na świecie i piecze najlepszy chlebek w jajku. Na co dzień jako mama słyszę od dziewczynek, że tatuś robi wszystko lepiej ode mnie. Najlepiej przytula, lepiej rano budzi i lepiej gotuje. Na co dzień aktywnie spędzający czas, zawsze pogodny i uśmiechnięty, na hasło, że trzeba komuś pomóc – zawsze jest pierwszy w gotowości.

Niestety, 16 marca 2024 roku życie naszej rodziny stało się horrorem. 

To miał być dzień jak każdy inny, jednak wypadek wszystko zmienił. Wojtek miał rano pojechać po pieczywo na śniadanie, jednak już do nas nie wrócił. Schodząc ze schodów, stracił przytomność i uderzył głową w posadzkę. Przez omdlenie nie miał możliwości ratowania się – cała siła uderzenia została skoncentrowana na głowie. 

Nieprzytomnego Wojtka zabrało pogotowie do szpitala. Po kilku godzinach usłyszałam od lekarza, że jeśli jesteśmy wierzący to mamy poprosić księdza, bo stan jest bardzo ciężki.

Wojciech Soroka

Największym problemem był ogromny obrzęk mózgu i dodatkowo powiększone komory. Dopiero podczas szczegółowego badania w szpitalu na światło dzienne wyszły nowe fakty na temat zdrowia Wojtka. Zdiagnozowano u niego wodogłowie. Ciężko nawet określić jak długo rozwijało się ono w głowie mojego męża.

Lekarze podjęli decyzję o przetransportowaniu Wojtka do UCK w Gdańsku, gdzie natychmiast zrobiono dren odprowadzający wodę z głowy. Wojtek aż 18 dni utrzymywany był w stanie śpiączki farmakologicznej, a jego stan nieustanie się pogarszał. Z każdym kolejnym TK głowy rokowania dla pacjenta były coraz mniej korzystne, a podjęte leczenie nie przynosiło rezultatów. Mimo wszystko nie gasła w nas nadzieja. Musieliśmy wierzyć, że jego stan się odmieni i w końcu nadejdzie jakiś progres…

Udało się! W Wielki Piątek spłynęła do nas wspaniała informacja, że TK jest trochę lepsze. A już w środę 3 kwietnia 2024 roku lekarze podjęli próbę wybudzenia Wojtka. Dla nas stał się cud – Wojtek się obudził! Jeden z lekarzy powiedział wprost: „wymodliła to sobie Pani”.

Wojciech Soroka

Po tak ciężkim urazie jego stan wymaga intensywnej rehabilitacji. Wojtek ma rurkę tracheostomijną i założonego PEGA. Musi wszystkiego nauczyć się na nowo: jeść, chodzić, mówić i wiele innych rzeczy. Na chwilę obecną jest osobą leżącą z ograniczonym kontaktem. Jednak wiemy, że nas słyszy i rozumie. Ma w sobie ogromną wolę walki i ogromną motywację w postaci naszych kochanych córeczek, które potrzebują swojego tatusia.

Zawsze jak mogliśmy, pomagaliśmy innym, nieustannie podkreślaliśmy, że dobro wraca. Niestety, teraz my potrzebujemy pomocy i liczymy na dobroć ludzkich serc, bo razem można więcej. Dzięki środkom na rehabilitację Wojtek ma szansę na normalne życie, na wychowanie swoich córek, które są dla niego całym światem. Koszt jednego turnusu rehabilitacji w Bydgoszczy to ponad 28 000 zł, a wiemy, że na jednym się nie skończy. Taka jednak jest cena powrotu Wojtka do zdrowia.

Dlatego prosimy Was o pomoc w opłaceniu rehabilitacji Wojtka, a my będziemy dzielnie walczyć o jego zdrowie trwać w modlitwie. Każda wpłata to krok w stronę lepszego jutra Wojtka – cudownego męża i taty. Prosimy, wyciągnijcie do niego pomocną dłoń, on tak bardzo tego potrzebuje…

Żona i najbliżsi

Wybierz zakładkę
Sortuj według
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    50 zł

    Wierzę ze dasz radę Wojtek pamietam Cie i Twoja wytrwałość

  • Leszek
    Leszek
    Udostępnij
    400 zł
  • Anonimowa Pomagaczka
    Anonimowa Pomagaczka
    Udostępnij
    100 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    10 zł

    Zdrowia

  • Edzia
    Edzia
    Udostępnij
    900 zł

    Wpłata za wylicytowany catering. Zdrowych i spokojnych świąt, dużo zdrówka, trzymaj się .

  • Bartosz
    Bartosz
    Udostępnij
    50 zł