Wojtuś walczy o zdrowie i sprawność od pierwszych dni życia! Pomóż!

Bardzo kochamy naszego synka, a jego bezpieczeństwo i szczęście jest naszym priorytetem. Gdy pierwszy raz wzięliśmy go w ramiona, obiecaliśmy sobie, że zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by rozwijał się prawidłowo. Niestety, liczne choroby skutecznie nam to utrudniają.

Choć Wojtuś jest jeszcze mały, przeszedł już tyle, co niejeden dorosły. Zamiast beztrosko cieszyć się dzieciństwem, spędził w szpitalu wiele dni. Za synkiem mnóstwo specjalistycznych badań, które odkryły przed nami brutalną prawdę. Nasze dziecko jest bardzo ciężko chore…

Wojtek przyszedł na świat jako wcześniak urodzony w dwudziestym dziewiątym tygodniu ciąży. Lekarze zdiagnozowali u niego zespół Westa, odpowiadający za liczne napady padaczkowe oraz zaburzenia metaboliczne.

Ze względu na powikłania, związane z wystąpieniem wodogłowia pokrwotocznego i pozapalnego, synek musiał przejść zabieg wstawienia specjalnej zastawki. Niedawno dowiedzieliśmy się także, że synek ma kłopoty ze wzrokiem.

Nasza codzienność jest trudna. Wojtuś nie rozwija się w takim tempie jak jego rówieśnicy. Nie chodzi i nie mówi. Musi korzystać z systematycznej, intensywnej rehabilitacji ruchowej i logopedycznej oraz terapii wzrokowej. Dodatkowe koszty wiążą się z koniecznością wizyt u specjalistów różnych dziedzin.

Chcemy zadbać o nasze dziecko najlepiej jak to możliwe. Wierzymy, że przyszłość Wojtka będzie bezpieczna i szczęśliwa. Niestety, to wyczerpujące zadanie będzie wymagało wielkich nakładów finansowych. Dziś liczy się każdy gest. Z góry dziękujemy za pomoc!

Rodzice