Walka z rakiem to prawdziwy koszmar… Przeciwnik jest bezwzględny, a ja tak strasznie się boję. Codziennie modlę się o ratunek i proszę Boga, żeby to cierpienie się w końcu skończyło… Zawsze marzyłam o tym, by założyć rodzinę, co szczęśliwie się spełniło. Jestem mamą trojga cudownych dzieci - synk...