Nasz synek urodził się niespodziewanie w 36. tygodniu ciąży. Już wcześniej wiedzieliśmy, że nasz chłopczyk przyjdzie na świat z wadą serca i nerek… Nie przypuszczaliśmy jednak, że sytuacja będzie tak tragiczna! Po urodzeniu Wiktorek trafił do szpitala w Warszawie, gdzie spędził pierwszy miesiąc s...