W połowie grudnia 2020 roku w wyniku odmrożeń kończyn dolnych IV stopnia trafiłem do szpitala. Lekarze walczyli o to, by udało się przywrócić w moich nogach prawidłowe krążenie krwi. Niestety, niecały miesiąc później ziścił się najgorszy scenariusz. Dowiedziałem się, że moich nóg nie da się już u...
Możesz pomagać co miesiąc