Okrutny los zesłał na nas wiele tragedii… Najpierw, kiedy byłam jeszcze w ciąży z Filipkiem, nagle zmarł jego tata. To był ogromny cios, bałam się, że nie dam rady samodzielnie wychować syna, a do tego straciłam tak bliską mi osobę! A kiedy nasze życie zaczęło się w końcu układać – zdarzył się wy...