Najpierw wypadek, śpiączka, teraz guz mózgu. Żyła zwyczajnie. Codzienność poświęciła ciężkiej pracy i drugiemu człowiekowi. Dziś pierwszy raz prosi o pomoc. Pierwszą walkę o życie musiałam stoczyć 12 lat temu. Wyszłam z domu. Już nawet nie pamiętam w jakiej sprawie. Na pewno to nie był spacer. Na...