Jeszcze do niedawna moja mama Grażyna, mimo dwóch przebytych wcześniej udarów, funkcjonowała w miarę samodzielnie. Była osobą pełną ciepła, życzliwości i zawsze gotową nieść pomoc innym. Dla rodziny, sąsiadów i zupełnie obcych ludzi – zawsze miała otwarte serce. Nigdy nie odmawiała wsparcia. Prze...