Usłyszenia czegoś takiego nie życzę nikomu. Pewnego dnia zadzwoniła do nas polska pielęgniarka z informacją, że nasz brat mieszkający w USA, doznał zatrzymania akcji serca. Jego stan jest wciąż stabilny, ale ciężki i nierokujący. A obok nie ma nikogo bliskiego... Słyszeliśmy, że Krzysiek po prost...