W dniu narodzin Filipka nigdy byśmy nie podejrzewali, że w przyszłości otrzyma tak okrutną diagnozę… Synek od urodzenia wydawał się innym dzieckiem – nie obracał się na boki, nie nawiązywał kontaktu wzrokowego, nie reagował na imię i ciągle miał zaciśnięte piąstki. Nam, rodzicom, ciężko było zroz...