Gdy Majka miała 2 latka i nadal nie chodziła, byłam już pewna, że słowa, które usłyszałam przy porodzie „urodziła pani zdrową dziewczynkę” mijają się z rzeczywistością. Najpierw na świat przyszła Malwinka – zdrowa, silna dziewczynka. Nasza córeczka rosła, a my marząc o większej rodzinie, nie mogl...