To zawsze przychodzi nagle – nieszczęście. Nie spodziewamy się rano, że wieczorem już wszystko będzie inaczej. Że będziemy tęsknić za kolejnym beztroskim porankiem, tylko nie wiadomo, kiedy on nastanie… Pod koniec stycznia tego roku mój tata jechał samochodem, gdy nagle stracił czucie w prawej st...