Jeszcze kilka miesięcy temu nasza córka Nikola była pełna życia – radosna, uśmiechnięta, zawsze pomocna wobec młodszego rodzeństwa. Choć zaczęła tracić na wadze, wydawało się, że wszystko jest w porządku – badania nie wskazywały nic niepokojącego. W grudniu wykryto zmiany na śledzionie. W styczni...