Sebastian urodził się prawie dwa miesiące przed planowanym terminem. Z początku jeszcze nie wiedziałam, jak poważne będą następstwa tego jednego dnia, w którym spieszył się mnie zobaczyć. Synek był słaby, nie oddychał sam, a lista jego diagnoz z każdą chwilą się wydłużała… Okołoporodowe wylewy kr...