U mojego synka Rostka zdiagnozowano neuroblastomę IV stopnia z przerzutami, czyli przeciwnika najgorszego z najgorszych. Blask oczu mojego chłopca przyćmiło zmęczenie i niewyobrażalne cierpienie. Proszę o pomoc! Choroba pojawiła się zupełnie znienacka. Synek początkowo skarżył się na ból brzuszka...
1 Stały Pomagacz