Moja codzienność jeszcze do niedawna wyglądała zupełnie inaczej. Prowadziłam szczęśliwe życie u boku męża i trojga wspaniałych dzieci – Kacpra, Bianki i Natanka. To dla nich każdego poranka wstawałam z łóżka z uśmiechem na twarzy i radością w sercu. Nawet przez myśl mi nie przeszło, że nagle to w...