Kochani... Jest nam tak strasznie ciężko, że nie wiemy, co napisać. Pojawia się bunt, a na usta ciśnie się tylko jedno pytanie: dlaczego? Zbiórka nadal trwała, ale zdążyliśmy - dzięki Wam Kamila rozpoczęła terapię Solirisem. Miała doczekać przeszczepu szpiku, który uratuje jej życie. Wczoraj jesz...