W połowie ciąży dowiedzieliśmy się, że z serduszkiem Nikosia dzieje się coś niedobrego! To była dla nas tragedia. Pierwsza ciąża, pierwsze dziecko i strach. Pamiętamy tylko strach... Lekarze w swoich opiniach byli bezlitośni. Oznajmili krótko: syn będzie żył kilka godzin, najprawdopodobniej UMRZE...