Moja córka, Natalia, dopiero co stanęła u progu dorosłości. Cieszyła się życiem, świętowała wraz ze znajomymi ich wspólne wejście w pełnoletniość. W grudniu sama skończyła 18 lat. W najgorszych snach nie spodziewałam się, że lada moment choroba zawładnie jej światem… Wszystko zaczęło się od niepo...