Los nas nie oszczędzał. Kilka lat temu straciliśmy przy porodzie synka… Czułam, jakby świat rozpadł się na kawałki… W styczniu 2024 urodził się Gabryś, a w naszym życiu pojawiło się światełko nadziei. Niestety okazało się, że synek ma bardzo poważną wadę serca... Nigdy nie prosiłam o pomoc, a tym...
Możesz pomagać co miesiąc