Mariusz ma dopiero 42 lata. To mój najkochańszy brat, wspaniały syn, mąż, wujek, kuzyn, przyjaciel... A przede wszystkim cudowny tata 11-letniego syna. Jeszcze 1,5 miesiąca temu żyliśmy tak, jak większość. Zwykła codzienność, za którą dziś tak wiele byśmy oddali... Gdy nie ma choroby, każdy z nas...