Po dziesiątym podaniu komórek macierzystych znów widać poprawę stanu zdrowia Maksa. Synowi poprawiło się krążenie. Nie puchną mu już nogi i ręce. Ma odruch kaszlu, przykurcze są dużo mniejsze a siła mięśni większa. Maks nie musi już jeść zmiksowanych pokarmów. Po kolejnym podaniu je samodzielnie ...