Już w drugiej dobie życia lekarze stwierdzili u Szymka wrodzone zapalenie płuc, a zaraz potem wirus cytomegalii. Czuwałam przy synku cały czas, ukrywając łzy i strach związany z pytaniami, co będzie dalej... Dzisiaj wiem jedno – aby walczyć o jego sprawność, konieczna jest intensywna, regularna r...