To był normalny dzień. Szymon rano pożegnał się całusem z żoną, córcią, malutkim synkiem i poszedł do pracy. Wtedy jeszcze nie wiedział, że kilka godzin później spokojne życie jego rodziny zamieni się w koszmar! W pracy doszło do wypadku – doznał urazu palca. Nic nie wskazywało na to, że to coś p...