Wymarzony, wyczekany, na jego narodziny czekałam jak na prawdziwy cud. Wiedziałam, że dziecko zmienia w życiu wszystko, ale nie przewidziałam jednego: tego, że los będzie miał na nas zupełnie inny plan. Jego przyjściu na świat towarzyszyła ogromna mieszanka emocji: potwornego strachu, przerażenia...