Dorosłym pomaga się trudniej i uwierzcie mi, jeszcze trudniej jest prosić o pomoc dla siebie… Mam wspaniałego syna i tak bardzo chcę dla niego żyć. Widzę, że on czuje się bezradny, łzy płyną mu do oczu, gdy na mnie patrzy, tak bardzo bym chciała, żeby nie musiał się o mnie martwić i bać o jutro. ...