Jasiu przyszedł na świat jako zdrowy i silny chłopiec. Gdy po raz pierwszy ujrzałam go na oczy, czułam niesamowite szczęście i radość. W mojej głowie od razu pojawiło się wiele planów i marzeń, a co najważniejsze, chęć pokazania Jasiowi, jak piękny jest świat. Pierwsze miesiące mijały nam pod zna...