Błagam, pomóż ocalić mojego jedynego syna, który walczy na śmierć i życie z okrutną i podstępną chorobą! Żadne słowa nie opiszą mojego cierpienia i strachu, który na dobre zadomowił się w naszej codzienności. Jesteśmy z Ukrainy, z miasta Chersonia. Po dwóch miesiącach pod okupacją udało nam się w...