W walce z rakiem nie można przewidywać. Dni wypełniają myśli pełne lęku: Co jeśli jutro nie nadejdzie? Walka mojej cioci zaczęła się pewnego lipcowego dnia… Zaczęło się od problemów z kolanem. Ciocia już wcześniej chorowała na zwyrodnienie stawu, a żeby zakwalifikować się na zabieg, musiała być z...