Gdy nasz Tymek zachorował, cały świat runął. U naszego niespełna rocznego synka zdiagnozowano nowotwór złośliwy mózgu. Do dziś zadajemy sobie pytanie, jak to możliwe. Zrobimy wszystko, by go uratować, ale bardzo potrzebujemy Twojej pomocy! Diagnoza spadła na naszą rodzinę jak grom z jasnego nieba...
Możesz pomagać co miesiąc